Nie byłoby wtedy argumentu pewnych polityków, że chcą chronić dzieci przed rodzinami jednopłciowymi, bo to byłaby wyraźna decyzja rodziców, iż chcą żeby dziecko było w takiej lub innej rodzinie. Zakładam, że jesteś po prostu zrozpaczony i chwytasz się czegokolwiek, ale zaufaj lekarzom.